Dobra sama w to do końca nie wierze ale zostałam nominowana do LIBSTER AWARD. To już moja trzecia nominacja a szczerze mówiąc nigdy nie sądziłam że dostane choćby jedną :)
Nominacja
do Liebster Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania
za „dobrze wykonaną robotę” Jest przyznawana dla blogów o mniejszej
liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po
odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby,
która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o
tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię
nominował.”
OTO MOJE ODPOWIEDZI :)
1. Ulubiony rodzaj książek ?
Kocham czytać niezależnie nie mam jednego ulubionego rodzaju... Chodż zdecydowanie najczęściej czytam fantastykę.
2. Ulubiony kolor oczu ?
Brązowy lub niebieski ale to jeszcze zależy u kogo ... :)
3. Wymarzony pokój dla Ciebie ?
Pewnie główną tematyką była by muzyka jeśli chodzi o kolory to może... fiolet i zieleń :D
4. Jesień czy Zima ?
Oczywiście piękna polska Jesień. No ale kolorowa musi być.
5. Latte czy Cappuccino ?
Cappuccino mogłabym pić litrami :*
6. Ulubione buty ?
Koturny, lity... Lubię też glany ale to już osobna historia :)
7. Imię twojego zwierzątka ?
Piesek - Łatek Żółw - Bolek
8. Czy czytasz rady znajdujące się w czasopismach ?
Zależy jak i przez kogo są napisane. Ale szczerze? Wolę iść i zapytać mamy niż radzić się obcych ludzi.
9. Ulubiona piosenka ?
<PIOSENKA> Wspomnienia w sumie niezbyt przyjemne :(
10. Ulubiony aktor lub aktorka ?
Hymm... chyba nie mam, ale kocham wszystkich aktorów z Harr'ego Pottera.
11. Najgorszy przedmiot w szkole ?
Matematyka... choć ostatnio coraz bardziej zaczynam ją lubić. :)
NOMINUJĘ:
http://mowminana.blogspot.com
http://tysia-tychola.blogspot.com
http://czekoladowo-pastelowo.blogspot.com
http://shadows-of-nights.blogspot.com
http://siatkowka-to-cale-moje-zycie.blogspot.com
(tak wiem nie ma 11 ale nie mogłam znaleźć więcej z takich które maja mało obserwatorów)
MOJE PYTANIA:
1. Twój ulubiony sportowiec?
2. Jak kanapka to z czym?
3. Jaki masz kolor oczu?
4. Wolisz jazdę rowerem czy chodzenie na piechote?
5. Twoja ulubiona książka to?
6. Lubisz być inna niż wszyscy?
7. Wierzysz w miłość od pierwszego wejrzenia?
8. Gdybyś miała zacząć pisać bloga o zupełnie innej tamatyce co by to było?
9.Co najbardziej lubisz jeść?
10. Założyłaś bloga ponieważ....?
11. Kto wie o tym że prowadzisz bloga?
Ugh.. czuję się jhakbym to pisała wieczność ostatnio mało dodaję wiem ale to przez moją Mamusię. Pozwala siedzieć mi na kompie tylko godzinę dziennie :( Mam do was jeszcze pytanko kiedy dodać nowy wygląd bo zawsze mam dylemat :)
~Anisia
środa, 27 lutego 2013
niedziela, 24 lutego 2013
Rozdział 8
* Tego samego dnia wieczorem *
Dlaczego
dałam się namówić na tą imprezę. Nawet nie wiem w co się ubrać. Ostatnia
dyskoteka na której byłam, odbyła się w 3 klasie szkoły podstawowej i byłam
przebrana za księżniczkę. Próbowałam poprosić o pomoc mamę ale kiedy
zaproponowała mi dzwony odpuściłam. Na szczęście w końcu przy pomocy Niny
zdecydowałam się na <ZESTAW>. W moim pokoju
od 15 minut leciała ta sama piosenka <ENEJ-LILI>. Ukazuję taką prawdziwą miłość, której ja mam nadzieję też
kiedyś zasmakuję. Nie wmawiam sobie że miłość nie istnieje z jednego bardzo
prostego powodu. Jestem jeszcze za młoda żeby to oceniać, mało przeżyłam a
kiedy widzę parę staruszków idących ulicą. Którzy wyglądają jak gdyby dopiero co się poznali wieże w nią
na nowo.
Postanowiłam
nie eksperymentować z fryzurą. Wyprostowałam tylko włosy i lekko podkręciłam
grzywkę. To dziwne ale nie mogę doczekać się tej dyskoteki. Sama nie wiem
dlaczego ze względu na to że już dawno
na żadnej nie byłam cze ze względu na niego…
-
Elusia ja cię odwiozę bo rodzice nie mają czasu. – usłyszałam wołającą zza
ściany Ninę.
Super
nienawidzę jazdy z moją siostrzyczką, wybitnym kierowcą to ona nie jest… Dobra
nie ważne… Ubieram mój ulubiony czarny płaszczyk i szare buty lity, i wychodzę.
10 minut czekam aż Nina łaskawie wyjedzie z garażu. Mam wrażenie że ona robi to
specjalnie rano kiedy spieszy się do szkoły, robi to w minutę. Kiedy wsiadłam
do auta usłyszał moją ulubioną nutę która towarzyszy mi już od ponad roku: <ONE DIRECTION - ONE THING>. Dziwne że jeszcze mi się nie znudziła. Jakimś cudem na miejscu
byłyśmy już po 15 minutach. Pewnie Nina się spieszy.
-
To cześć baw się dobrze. – usłyszałam za sobą wychodząc z auta.
-Cześć
i nawzajem. – odpowiedziałam lekko się uśmiechając.
-
Ale ja przecież nigdzie się nie
wybieram. – te słowa nie zabrzmiały jednak zbyt przekonująco, bo za bardzo starała się udawać grzeczną
dziewczynkę.
No
to jestem… Pod domem Hikaru. Umówiłyśmy się u niej z Akemi. Miejmy nadzieję że
jeśli mój strój nie należy do najlepszych to one mnie trochę poprawią. Podchodzę
do drzwi i otwieram niczym domownik. Zawsze tak robię, mama Hikaru zawsze
cieszyła się kiedy przychodziłam. Pamiętam nawet że pewnego razu przyjaciółka
stwierdziła żę jej mama bardziej cieszy się z mojego przyjścia niż z tego że jej córka wróciła do domu. Poczułam
się wtedy taka zmieszana.
-
Dzień dobry! – powiedziałam wchodząc do pierwszego pomieszczenia po prawej,
które było przytulną kuchnią.
-
Dzień dobry Elwirko! – prawie krzyknęła mama Hikaru. – Hikaru jest u siebie w
pokoju z Akemi.
Kobieta
jak zawsze używała zdrobnień i starała się być miła, ale coś się zmieniło. Może
w końcu zauważyła jaki popełnia błąd, bo nie zniosę więcej smutnej miny
przyjaciółki. Chociaż jest coś jeszcze gorszego… Nie powiedziałam dziewczynom o
ty co stało się na korytarzu
I
o tym co zobaczyłam.
-
Cześć Kochane! – przywitałam się z nimi.
-
Cześć. Co cię tak wzięło na czułości? – zapytała śmiejąc się Akemi.
Dopiero
teraz ją zauważyłam bo siedziała za stertą pluszowych miśków razem z malutką
Oliwią, siostrą Hikaru.
-
A sama nie wiem, ale muszę wam coś opowiedzieć. Chodzi o Harrego i troszeczkę
Łukasza.
-
Ostatnio bardzo często nam o czymś opowiadasz… - stwierdziła niebiesko-włosa.
-
Tak zauważyłam… - po tych słowach zaczęłam opowiadać im co wydarzyło się dziś
rano. Kiedy skończyłam swoją opowieść, nie wyglądały na zdziwione wręcz
przeciwnie uśmiechały się.
-
No co się tak głupio uśmiechacie? - powiedziałam może trochę za głośno.
-
Wiesz… my ci już mówiłyśmy że jaki jest Harry… - śmiejąc się powiedziała Akemi.
-
No okey ale to chyba jeszcze nie jest powód do śmiechu.
-
Ale my się nie śmiejemy z tego tylko z ciebie i Łukasza. - odezwała się tym
razem Hikaru.
-
Co w tym śmiesznego to tylko kolega! – wręcz krzyknęłam zdziwiona zachowaniem
przyjaciółek.
-
Jasne tylko kolega, ciągle o nim gadasz a oczy wtedy świecą ci się tak bardzo
jak nigdy przedtem. Nawet wtedy kiedy „KTOŚ” lub jak kto woli „NIKT” zaprosił
cię na randkę. – powiedziała moim zdaniem zbyt poważnie Hikaru a Akemi tylko
jej przytaknęła.
-
Nie będę się z wami kłócić bo to i tak nic nie da, jesteście zbyt uparte. – Ta
odpowiedź zupełnie zbiła je z tropu.
-
Ey… Akemi… ona się z nami nie kłóci i nie miota się po podłodze krzycząc: NIE
TO NIE PRAWDA!!! NIE!!! – powiedziała kontem ust niebiesko-włosa.
-
Ta zauważyłam myślisz że udaje cze że się pomyliłyśmy? – odrzekła w taki sam
sposób.
-
Dziewczyny czy wy naprawdę myślicie że ja nic nie słyszę? – zapytałam śmiejąc
się podobnie jak brat Hikaru Michał.
-
Okey… niech ci będzie. A tak w ogóle to ślicznie wyglądasz, typowo jak na twój
styl.
Tym
razem słowa przyjaciółki były wypowiedziane zbyt poważnie przez co w pokoju
znów wybuchły śmiechy.
-
Nie mam pojęcia czy ci dziękować, ale może już jedzmy bo się w końcu spóźnimy.
-
Racja… - odpowiedziała- TATO JEDZIEMY!!!
-
No ta chodźcie szybko! – krzyknął miło z drugiego pokoju tata Hikaru.
Droga
mijała nam spokojnie i cicho gdyż dziewczyny podobnie jak ja nie lubiły dużo
rozmawiać jadąc. Tego jednak dnia zdecydowanie wolałabym gwar który towarzyszy mi
zawsze towarzyszy mi gdy jedziemy gdzieś całą rodzinką. Nie potrafiłam skupić
swoich myśli na niczym innym oprócz tego czy Łukasz do mnie podejdzie i
porozmawia, czy będzie tylko jak zawsze stał za konsolą DJ-a z kolegami. Ale w
żadnym wypadku nie myślałam o nim jak o Harrym…
-
Dobra dziewczyny jesteśmy na miejscu życzę wam miłej zabawy. - cieszę przerwał
głos taty Hikaru z przedniego siedzenia. – Hikaru dzwoń kiedy będę musiał po ciebie
przyjechać.
-
Okej cześć tato.
-
Dowidzenia! – krzyknęłyśmy równo wychodząc z auta.
To
co zobaczyłam kiedy weszłam na salę… Nie powiedziała bym że to nasza szkoła
gdyby nie to że chodzę do niej codziennie.
****__________****
Chciałam bardzo podziękować CYTRUSKOWI za stylizację bo bez nie było by tak fajnie. Oraz mamie za to że niechcący znalazła zeszyt :) A i jeszcze wszystkim którzy czytają bloga jest was coraz więcej :) DZIĘKUJE!
czwartek, 14 lutego 2013
Libster Award !
Już po raz drugi w ciągu 2 tygodni zostałam nominowana do
Libster Award. Dziękuję strasznie mój
blog nie jest zbyt znany więc nie spodziewałam się ani trochę :) Tym razem
nominowała mnie: http://megg-meggi.blogspot.com/.
Jeszcze raz dzięki :D
Nominacja do Liebster Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za „dobrze wykonaną robotę” Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował.”
Tutaj macie moje
odpowiedzi:
1. Hamburger czy
Kebab?
Zdecydowanie Hamburger ( choć wolę chisburgery)
2. Kto jest twoim
wirtualnym autorytetem?
Osoby które nie wstydzą się mówić co myślą oraz ci którzy
robią to co kochają.
3.Co lubisz robić
w wolnym czasie?
Robię dużo rzeczy ale wygrywa taniec kiedy jestem sama w
domu i nikt nie patrzy :)
4 Ilu twoich
znajomych prowadzi bloga?
Ostatnio coraz więcej moich znajomych zaczyna to robić co
bardzo mi się podoba mam tylko nadzieję że im się to nie znudzi.
5. Czy miałaś
kiedykolwiek ochotę zrezygnować z blogowania?
Wiele razy myślę sobie: Po co to mi? Jeszcze ktoś
zobaczy… Ale wtedy liczę do 10 i mi przechodzi J
6. Kto
wie o tym, że prowadzisz bloga?
Wiedzą wszyscy tylko że nikt nie
wie jak się nazywa. A czytają go tylko najbliżsi znajomi :D
7. Twoja szczęśliwa liczba to?
Moja szczęśliwa liczba to 6. Bo w
tej klasie zaczęłam przyjaźń najcenniejszą na świecie J
8. Twoja ulubiona część garderoby?
Sukienki nigdy ich nie noszę ale
uwielbiam przymierzać, oglądać i kupować. A z tych które lubię nosić to buty :D
9. Jakich
sytuacji nienawidzisz? (np. gdy
ktoś wychodzi z pokoju i nie
zamyka drzwi itp.)
Nienawidzę kiedy
ktoś mówi mi że czegoś nie zrobił a ja to widziałam (PO PROSTU KŁAMSTWA).
10. W
jaką grę najczęściej grasz?
W diamenty mam tę gre na komórce więc gram w
nią codziennie *_*
11. Słowo, które ciągle powtarzasz? (np. masakra)
Ymm…
z reguły bardzo dużo mówię więc ciężko wybrać ale chyba… SPOKO :)
Nominuję:
Pytania:
1.Jaki jest twój ulubiony kolor?
2. Twój ulubiony zespół to…?
3. Wolisz oglądać filmy czy czytać ksiązki?
4. Pizza czy Frytki ?
5. Jesteś samokrytyczna?
6. Masz brata lub siostrę?
7. Wolisz ostre imprezy czy kameralne spotkania z przyjaciółmi?
8. W życiu kierujesz się… ?
9. Twoja największa słabość to?
10. Lubisz występować na scenie?
11. Czym się interesujesz?
Przepraszam za to że trwało to tak długo ale mam ferie i wyjechałam na kilka dni :)
TUTAJ MACI KILKA FOTEK Z CYTRUSKIEM
Focie !!!
Akuku !!!
Jemy i pijemy
Z pełną gębą :D
Nie rozśmieszaj mnie bo chce zrobić reklamę bransoletek :)
My loook :) - Anisia
Sweet :) Focia !!
Nananna :) ( tańczyła do piosenki: Tralalala :)
No weź uśmiechnij się jakoś tak :) (Kinia do Anitki)
Chorry palusek :(
Burdel na biurku i CeZik na pulpicie :)
Gitarararra :D
(i znowu) Gitrarra :)
Buuuu...
Anita ty MYŚLISZ ???
Ładne skarpetki serio :)
Próbuję zrobić minę jak anita! :P
Bleeeee!
Abstrakcyjne paznokietki! :D
Śmutno/ wesoło
Smutno ://
Smutna mina Anity ♥
♥♥♥ + chory palusek
Subskrybuj:
Posty (Atom)